Witajcie!
Dzisiaj postanowiłam napisać post o tym jak dobrać kolor cienia do koloru naszych oczu. W zasadzie metoda doboru odpowiedniej kolorystyki jest w miarę prosta. Kluczowym pytaniem w momencie doboru jest jaki efekt chcę osiągnąć?
Jeżeli chcemy wykonać makijaż stonowany w którym kolor naszej tęczówki nie będzię wychodził na pierwszy plan to powinniśmy wybierać cienie zbliżone kolorem do naszej tęczówki.
Jeżeli natomiast chcemy uzykać efekt w którym kolor naszej tęczówki wyjdzie na pierwszy plan i nasze oczy będą przykuwać uwagę to wybieramy kolory najbardziej kontrastujące z kolorem naszych oczu.
Jak to wygląda w praktyce?
Przygotowałam orientacyjne tablice na ktorych widać jakie kolory bedą pasować do danych tęczówek. Należy je traktować raczej nie dosłownie ale jako kolory z danej gamy kolorystycznej. Na zielono zaznaczylam strzałkami kolory które harmonizują z tęczówką, a na czerwono te które będą z nią kontrastować.
Starajmy się unikać cieni o identycznym kolorze jak tęczówka, z daleka nasze oczy mogą wyglądać jak jedna wielka plama.
Zwróćmy uwagę na to, że kolory mają warianty ciepłe oraz zimne, dobierzmy wariant koloru do kolorytu naszej karnacji albo wypróbujmy w których barwach będziemy czuć się najlepiej.
Ostatnia uwaga dotyczy rodzajów makijażu i intensywnosci dobieranych cieni, znaczenie ma oczywiscie pora dnia i okazja na jaką wykonujemy makijaż. Uniwersalny cień to jasny waniliowy do rozświetlenia wewnętrznego kącika oraz beżowy pod łuk brwiowy. Oczywiście możemy mieszać poniższe kolory na dolnej i górej powiece tu ogranicza nas już tylko fantazja:)
Jak już zdążyłyście zauważyć na zdjęciach, jestem posiadaczką piwnych oczu. Nie kieruję się sztywną zasadą w wyborze kolorów cieni do powiek. Sięgam, po te odcienie, w których się czuję najlepiej.
A Wy jaką zasadą się kierujecie wybierając cienie?
Ja nie dobieram cieni według palety barw, tylko maluję się tym w czym czuję się najlepiej : podobnie jak Ty :)
OdpowiedzUsuńrobię dokładnie tak jak Wy dziewczyny
OdpowiedzUsuńJuż na tyle znam siebie i wiem co mi pasuje, a co nie, że żadne palety barw nie są mi potrzebne. I choćby nie wiem kto próbował mnie przekonać do kolorów, które po prostu mi nie leżą, nic nie wskóra :-)
OdpowiedzUsuńSuper notka, jedyne co bym dodoala to tylko to ze oprocz karnacji i tonu naszej skory wzielabym pod uwage rowniez kolor wlosow bo juz typowe ramy i schematy do koloru teczowki itp troszke bede sie roznic przy innym kolorze wlosow :)
OdpowiedzUsuńRacja ale w sumie to analiza tylko pod kolor tęczówki:) widziałam gdzies tablice w których kolorystyczne pory roku są podzielone każda na 3 poziomy np. lekka, średnia i gleboka jesień:)wyszczególnione są kolory karnacji, oczu, włosów i pasujące zestawienia kolorystyczne. Włosy mam ombre akurat i sporo kobiet ma wiec tu tez jednoznacznie nie będzie:)
Usuńprzydatny post, dzięki! :)
OdpowiedzUsuńJa mam oczka zielone i świetnie mi w fioletach :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego wcześniej, jak dla mnie przydatne. :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne info :) Czekam na więcej !
OdpowiedzUsuńNieśmiało zapraszam do siebie...choć dopiero zaczynam raczkować :)
bardzo ciekawy post pełen przydatnych informacji :)
OdpowiedzUsuńNiestety moje zielone oczy nie wyglądają dobrze ani z brązami ani z zieleniami...
OdpowiedzUsuń