Born Pretty Store recenzje cz. 3- pomadka "after 90 #charming lipstick 16"


Dzisiaj w ostatnim dniu stycznia recenzja szminki ze sklepu born pretty store . Testowałam ją dosyć długo bo chciałam poznać jej trwałość. Nie ma zapachu ani smaku, posiada solidne opakowanie i zapakowana jest w podwójny kartonik. Trwałość określiłam na 6h z jednym posiłkiem. W zasadzie deklarowana jest jako matowa i robi się matowa po około godzinie. Stwierdziłam, że ma tak jakby dwie fazy nawilżającą i matową. Kiedy już zetrze się ta nawilżająca warstwa z wierzchu  to szminka jest matowa. Kolor jaki wybrałam to #16 charming lipstick. Bardzo mi się podoba. Jest dobra na zimę ma nieco cięższą strukturę i chroni usta.


Bardzo duży ukłon w stronę producenta, że tak czytelnie umieścił informację o składzie. Nie trzeba z lupą doszukiwać się ciągu literek.

Tutaj efekt na ustach zaraz po nałożeniu. W rzeczywistości jest ciut ciemniejsza.


I jak Wam się podoba w dziennym makijażu? Klikając na zdjęcie będzie powiększenie;)

Szminka jest dostępna dokładnie tutaj :)

używając kodu macie zniżkę -10% na nieprzecenione produkty

 <!>

uścisków moc




5 komentarzy: