Laminowanie, żelatynowanie włosów...

Zachęcona rewelacyjnymi wpisami na blogach postanowiłam zalaminować dzisiaj swoje włosy Efekt jaki uzyskałam to miękkość, sypkość, nawilżenie oraz niebywały połysk. Dwa razy efektywniej niż po samym olejowaniu. W trakcie co prawda nie wyglądało to za dobrze, mieszanka miejscami podsychała co dawało efekt wylinki skórnej ale wszystko ostatecznie ładnie zmyło się wodą.

MOJA MIESZANKA DO LAMINOWANIA:


  • 1 łyżka stołowa  żelatyny (Gellwe) rozpuszczona w 3-4 łyżkach wrzątku -trzeba szybko mieszać papkę aż powstanie biaława masa, następnie po ostygnięciu ( ok.5 minut) dodać:
  • 2-3 łyżki  stołowe maski do włosów (ja użyłam biovax 3 oleje)







To wszystko razem zamieszać na jednolitą maź, następnie rozdzielić włosy na pasma i wcierać w każde z nich żelatynowa maskę(ja wcierałam w suche włosy). Kolejno założyć czepek lub worek foliowy na głowę i zawinąć całość ręcznikiem. Następnie zrobić sobie dobrą herbatkę i otworzyć gazetkę i poddać się 45 minutom relaksu:).
.......Po upływie tego czasu spłukujemy wszystko bardzo dokładnie letnią wodą nie zimną. Następnie nakładamy odżywkę ( ja użyłam wspomnianej wcześniej ISANA) i myjemy nią włosy jak szamponem. następnie całość spłukujemy letnią wodą i suszymy.



Oto efekt i aktualizacja włosów na sierpień:)

1 komentarz:

  1. Widzę że ten post ma sporo wyświetleń:) efekt laminowania utrzymuje się około 7 dni przy codziennym myciu włosów. Nie ma żadnych grudek, sklejeń czy nadmiernego przetłuszczania. Super metoda przy uzyciu ww składników:)

    OdpowiedzUsuń